czwartek, 28 listopada 2013

Zdziwiona piosenka

Dzisiaj, gdy zasiadłam do jedzenia w "Trójce" puścili utwór R.E.M. "Men On the Moon"... lubię go słuchać. W trakcie utworu jadłam z młodszą córką pyszny chlebek alpejski z pobliskiej piekarni, posmarowany hummusem mojej własnej produkcji i niedawnym odkryciem naszych znajomych, tj. olejem kokosowym. Cieszę się, że jedno i drugie danie przypadło do gustu dziewczynkom (co prawda starsza córka woli samą ciecierzycę, hummus z uwagi na czosnek jest dla niej za ostry, za to młodsza wcina hummus łyżeczką i czosnek jej nie przeszkadza :)
Słuchając piosenki, przypomniał mi się film "Człowiek z księżyca" z jedną z lepszych ról Jima Carreya, do którego muzykę napisał zespół R.E.M.. Co ciekawe, utwór "Men on the Moon" powstał na kilka lat przed nakręceniem filmu przez Milosa Formana - jest utworem przewodnim do tego niego i podobnie jak film, dotyczy postaci Andy'ego Kaufmana. W komediodramacie o tym samym tytule, Carrey wcielił się w postać tego amerykańskiego komika zmarłego w wieku 35 lat na raka, który miał dość specyficzne poczucie humoru i nawet ze swojej śmierci zrobił żart. Po obejrzeniu filmu, po raz któryś przekonałam się, że Jim Carrey, świetnie gra w poważnych filmach (i w takich wolę go oglądać;), a nie tylko w głupawych komediach.
Słuchając piosenki, jedząc chlebek i rozmyślając, postanowiłam, że puszczę go jak wrócą do domu pozostali członkowie rodziny. Tak też zrobiłam...  
...spodobało mi się podsumowanie mojej najstarszej córki:
 "Mamo, ta piosenka jest jakaś taka... hmmm... zdziwiona". :)))


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz