poniedziałek, 12 października 2015

Zupa - krem z dyni

Ponieważ sezon na dynie i kabaczki w pełni, to jestem Wam winna przepis na zupę krem z dyni, który lubiany jest przez dzieciaki. Mam nadzieję, że Wam i Waszym pociechom również zasmakuje. Jest to wersja, którą od kilku lat przyrządzam - zmieniam tylko rodzaj dyni, w zależności od tego, jaką mam akurat pod ręką. 





Ciekawa jestem, czy Wy macie jakieś tradycje związane z przyrządzaniem dyni. Ja z "baniuchą" eksperymentuję od kilku lat. Ponoć babcia przyrządzała zupę z dyni, ale ponieważ była gotowana przez nią na bazie mleka, którego mama od dzieciństwa nie lubi, dyni jako dziecko nie jadłam (przynajmniej nic mi na ten temat nie wiadomo ;). 
Uwielbiam to warzywo między innymi na jej cudownie pomarańczowy kolor, który wprawia mnie w dobry nastrój i dodaje energii. Zwłaszcza jeśli zdecydujecie się doprawić dania np. imbirem i cynamonem. Nie wspomnę już o jej zaletach zdrowotnych - jest bogata w witaminy i składniki mineralne - m.in. cynk potrzebny facetom. Do tego ma niewiele kalorii i można z niej wymyślać całą masę potraw!

Przygodę z dynią rozpoczęłam w dość ciekawy sposób, bo będąc ze znajomymi pod namiotem. Towarzyszyły nam znajome siostry, które dynię przyrządziły na wiele sposobów - był kompot z dyni, dynia marynowana, placki z dyni i zupa z dyni. Niestety pomimo tego, że wybór potraw zaproponowany przez nie był spory, niestety nie przypadły mi do gustu, albowiem miały w zwyczaju doprawiać je octem i goździkami... na dłuższą metę sposób dość monotonny i intensywny. Z uwagi więc, na fakt, że dynia kojarzyła mi się z octowo-słodkim smakiem, nasączonym goździkami, przez kilka dobrych lat musiała poczekać na to, aż się do niej przekonam. 
Nie pamiętam już, jak się moja miłość do dyni zaczęła. Jedną z pierwszych potraw była zupa dyniowa, na której pomysł zaczerpnęłam gdzieś w internecie. Metodą prób i błędów doszłam do takiej oto wersji, którą pragnę Wam polecić :). Bo dynia z pomarańczą tworzy obłędny duet ;)! Ale pamiętajcie, by nie żałować i wybrać porządny sok z pomarańczy, a najlepiej wycisnąć je samemu.

SKŁADNIKI:

0,5 dyni hokkaido
2 małe marchewki
1 szkl. wody
2 szkl. soku z pomarańczy
odrobina masła
szczypta cukru trzcinowego
ew. gałka muszkatołowa do smaku

Do dekoracji:
śmietana (w naszym przypadku gęsty jogurt grecki) i pestki dyni podprażone na patelni 

WYKONANIE:

Sposób na tę zupę jest naprawdę szybki i prosty, no może z wyjątkiem obierania i krojenia dyni - przy tym niestety trzeba się zazwyczaj napocić ;) Umytą dynię i marchewkę obieramy ze skórki i kroimy na kawałki. W przypadku dyni hokkaido, wystarczy dynię tylko solidnie umyć i pokroić - skórka zmięknie w trakcie gotowania. Do garnka wlewamy wodę i sok z pomarańczy, dorzucamy warzywa i odrobinę masła. Gotujemy do miękkości. Przyprawiamy i miksujemy na krem. 
Podajemy przyozdobione śmietaną (ew. gęstym jogurtem greckim) i prażonymi pestkami dyni. 

Życzę smacznego!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz