Tak, obecnie zajadamy się czereśniami i czarnymi porzeczkami, o które niestety coraz trudniej. A pamiętam, jak porzeczki na naszym ogródku i jak jeździliśmy rwać je na pole, by trochę zarobić na wakacje. Zerwaną część porzeczek mama przeznaczała na sok i dżem. Ehh,...
Wracając do ciasta, to pozwoliłam sobie zamieścić przepis, który podbił nasze serce w zeszłym roku na rodzinnej imprezie u mojej mamy, a upieczone przez moją bratową :). Ciasto jest pyszne, mokre, jogurtowe w smaku :)
Składniki:
2 jajka
1 szklanka cukru
0,5 szklanki oleju
1 szklanka maślanki
2,5 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Przygotowanie:
W misce ubijam jajka, cukier, olej i maślankę ,a puszystą masę. Następnie dodaję mąkę i proszek do pieczenia. Powinna wyjść półgęsta masa, którą wylewam do formy do ciasta. Układam owoce, i posypuję kruszonką.*
* co do kruszonki, robię ją oczywiście na oko. Staram się zachować równe proporcje mąki i cukru, do których dodaję schłodzone masło, tak aby połączyć ze sobą sypkie składniki. Lubię, gdy kruszonka zbija się w grudki, po upieczeniu bardzo mi wówczas smakuje ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz